W ostatnim tygodniu października nadal rozmawialiśmy o nas samych. Skupiliśmy się na naszych zmysłach i narządach, które są za nie odpowiedzialne. Cały tydzień trenowaliśmy nasze zmysły. Co nieco poniżej :)
Ćwiczyliśmy nasz zmysł słuchu i dotyku...
Nasz zmysł smaku również ;-)
...Zjadając m. in. przepyszne jabłuszka, które przywiózł nam Kuba B. z sadu swojej Cioci ;-)
Jak w każdym tygodniu - trochę ćwiczeń :-)
...i kilka kart pracy w naszych ćwiczeniach.
Ćwiczyliśmy też nasze narządy mowy w ćwiczeniach logopedycznych.
W poniedziałek braliśmy udział w pasowaniu naszych młodszych kolegów i koleżanek. Zdjęcia już niedługo pojawią się na stronie internetowej naszego przedszkola. Z kolei we wtorek wzięliśmy udział w próbnej ewakuacji przeciwpożarowej. Pani tak nas nastraszyła, że myśleliśmy że naprawdę mamy w przedszkolu pożar! Na szczęście skończyło się na strachu; opuściliśmy budynek jako pierwsi!
W środę rozpoczęliśmy przygotowania do czwartkowego Dnia Pasiastych. Pomagaliśmy pani przystroić naszą salę - oczywiście w paski.
W czwartek świętowaliśmy cały dzień razem z Pszczółkami. Na początek obejrzeliśmy bajkę z pasiastymi zwierzakami w rolach głównych...
...a w międzyczasie Pani Monika, Mama Maksia z Pszczółek robiła nam piękne pasiaste zdjęcia :-)
W czwartek Pani Dyrektor przekazała nam wspaniałą wiadomość! W piątek będziemy mieć długo niewidzianego Gościa! Postanowiliśmy szybciutko zrobić powitalne laurki!
A co to za Gość??? Nasza kochana Zosia! :)
Którą przywitaliśmy przytulaskami i laurkami :-)
Zosia spędziła z nami cały dzień! Zaczęliśmy od wspólnego śniadania...
...a później przypomnieliśmy Zosi nasze ulubione zabawy :-)
"Starego niedźwiedzia"...
...czy "Pająka i muszki" :)
Zosia wybrała się z nami na spacer, który mieliśmy zaplanowany na ten dzień - na cmentarz w Deszcznie.
Po powrocie ze spaceru ćwiczyliśmy nasz zmysł słuchu - wysłuchaliśmy bajki czytanej przez Leosia :-)
Pozdrawiamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz