Piątek, to dopiero był dzień pełen wrażeń!!!
Po przyspieszonym śniadaniu wybraliśmy się na wycieczkę autokarową do Gorzowa. Najpierw odwiedziliśmy aptekę Cito's przy ul. Piłsudskiego, do której zaprosiła nas Mamusia Norberta, Pani Karolinka :-)
"Trochę" nas słońce raziło ;-)
Zwiedzamy zaplecze apteki...
...i podziwiamy pracę robota na leki!
A Pani Karolinka wszystko nam cierpliwie tłumaczy :-)
Robot "zrzucił" dla każdej Biedronki opakowanie rutinoscorbinu...
...które następnie "pikaliśmy" i oddawaliśmy do "robotowego magazynu" ;-)
Mogliśmy podziwiać pracę robota w magazynie leków przez szybę...
...a także wejść do środka! WOW! :-)
Przez tę szybkę widoczną z tyłu Biedronki znajdujące się na zewnątrz robota mogły pomachać dzieciom w środku ;-)
Pani Karolinka pokazała nam też, co się kryje w szufladach...
A później zeszliśmy "pod" aptekę!
Tam, w specjalnym pomieszczeniu, Pani Karolina pokazała nam, jak farmaceuci przygotowują kremy i maści na zamówienie.
Farmaceutom pomaga kolejny robot :-)
Maści i kremy można też "miksować" ręcznie.
Zobaczyliśmy też magazyn leków...
...i archiwum, gdzie przechowywane są recepty z ostatnich 5 lat.
A tutaj jesteśmy już w biurze kierownika apteki.
"To kto chce być farmaceutą i pracować w aptece?" ;-)
Pamiątkowe gadżety, dziękujemy! :-)
Mamusi Norberta dziękujemy za zaproszenie i cierpliwość podczas naszej wizyty! Bardzo nam się podobało! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz